Często - gęsto widzę, że wyszukujecie informacji o pudrze HD BeBeauty, więc tym razem jak do mnie zajrzycie będzie niespodzianka - oto post o nim!
BeBeauty, HD Pressed Powder, korygujący puder do zdjęć
Puder ten był w Biedronce na pewno w zeszłym roku, jakoś w miesiącach jesiennych - początek zimy. Nie pamiętam dokładnie a kilka tygodni temu w Biedronce widziałam wersję sypką. Nie wiem czy teraz jest do dostania, ale być może z racji powtarzającej się oferty ten puder jeszcze się pojawi.
Puder ma pojemność 9g i jak na moje oko jest bardzo wydajny. Jest bardzo drobno zmielony, przez co jest bardzo delikatny. Mimo koloru białego nie bieli twarzy - no, chyba że ktoś mocno przesadzi z ilością. Na twarzy jest transparentny. Zamknięcie trzyma bardzo mocno, przy czym dosyć łatwi jest je otworzyć - paznokci sobie nie powinnyśmy połamać. Całość plastikowa nie jest może najwyższych lotów, ale tragicznie nie jest.
Nie używam go codziennie, ostatnio nawet wcale. Dlaczego? A no dlatego, że jak dla mnie za słabo utrzymuje matową skórę a po drugie nie zauważyłam żadnej różnicy podczas robienia zdjęć. Czy go mam czy też nie paszcza i tak wygląda tak samo. Po aplikacji buzia jest zmatowiona, nie jest to płaski mat, ogólnie bardzo przyjemny. Plus taki, że nie zapchał mojej cery i nie pojawiło się więcej niż zwykle niespodzianek :)
Puder ten jak i chyba całą kolorówkę robi dla Biedronki firma Bell. Już kiedyś zawiodłam się na podkładzie - tu może i nie ma powtórki z rozrywki, puder jest przyzwoity, ale i tak nie przebija mojego ulubieńca, o którym napiszę Wam niedługo :)
Miałyście go? W ogóle czy często kupujecie kosmetyki w Biedronce? Macie swoje ulubione?
Nie miałam go, za to skusiłam się na puder sypki:) Teraz ten prasowany jest dostępny ale pod "zwykłym" szyldem Bell.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :) Na pewno się nie skuszę :)
Usuńnie miałam, ale jakoś nie kusi mnie ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńTo ja jestem ciekawa Twojego ulubieńca, bo szukam teraz czegoś nowego (ile można z Sensique używać... :D).
OdpowiedzUsuńNo to wskakuj tu:
Usuńhttp://patkatuitam.blogspot.com/2015/02/pierre-rene-puder-ryzowy.html
Kusił mnie, ale teraz sama nie wiem czy się skuszę.
OdpowiedzUsuńSzkoda kasy.
Usuńjakoś kosmetyków kolorowych nie kupuję w biedrze, szkoda, że taki cieniutki jest
OdpowiedzUsuńJa raczej też już nie będę, chyba że wprowadzą jakieś inne firmy.
UsuńI ten i sypaniec czekają u mnie w zapasach... Ale już niedługo się za niego wezmę :D
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że będzie wielkie wow i sprawi, że nie trzeba będzie retuszować zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńhahaha, no tak dobrze to nie ma :)
UsuńFajny ale raczej nie dla mnie :/ wolę swój bambusowy
OdpowiedzUsuńPaese? Miałam próbkę, też był fajny.
UsuńMam puder sypki. Ale szału nie ma.
OdpowiedzUsuńW Biedronce w mojej okolicy pojawiły się spore "szafy" z kosmetykami Bell, między innymi widziałam ten puder, ale też kilka innych fajnych produktów ;-)
OdpowiedzUsuńJa też miałam ten puder i rzeczywiście bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuń