wtorek, 3 lutego 2015

Pharmaceris, oczyszczający płyn bakteriostatyczny do twarzy, dekoltu i pleców, 2% kwasu migdałowego

Był tak zachwalany, że nie mogłam pozostać wobec niego obojętna. Te obietnice producenta a do tego te pochwalne recenzje pognały mnie w końcu do apteki aby kupić go. Kupić go i się nim cieszyć. No, więc pocieszyłam się na początku i na tym się skończyło.


Pharmaceris, oczyszczający płyn bakteriostatyczny




WSKAZANIA:

Preparat przeznaczony do przemywania skóry trądzikowej z umiarkowanymi i intensywnymi zmianami zapalnymi z tendencją do błyszczenia, powstawania blizn i przebarwień potrądzikowych. Dedykowany do obszarów skóry najczęściej narażonych na występowanie trądziku, również profilaktycznie.

DZIAŁANIE:

Specjalistyczny płyn odznacza się silnym działaniem bakteriostatycznym hamując całkowicie rozwój bakterii i proces powstawania zmian trądzikowych. Głęboko oczyszcza skórę i działa regulująco na wydzielanie sebum zapobiegając namnażaniu się bakterii i powstawaniu nowych niedoskonałości. Kwas migdałowy złuszcza martwe komórki naskórka umożliwiając fizjologiczne odblokowanie porów.
Usuwa nadmierne zgrubienia wygładzając skórę. Stymuluje skórę do regeneracji i odnowy. Ekstrakt z cytryny i Fruit-peel działają rozjaśniająco na przebarwienia wyrównując koloryt skóry. Preparat nie powoduje przesuszenia skóry. Idealnie przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych preparatami z serii Pharmaceris T zwiększając efektywność kuracji przeciwtrądzikowej.
HIPOALERGICZNY
WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ
PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE
Pojemność: 190ml







Co muszę wspomnieć o opakowaniu, a wiecie już chyba że nie odnoszę się do opakowań bo jakie są każdy widzi i nie muszę Wam pisać że jest to butelka w kolorze białym ;) I jeśli już coś napiszę to jedynie że jakieś rozwiązanie jest super, albo totalnie do doopy. No i tutaj opakowanie może i nie jest całkiem do doopy (zresztą jak kto woli ;) ), ale jak dla mnie co najmniej dziwne. Plastik jest strasznie twardy, ani to nacisnąć ani co. Mi przynajmniej było ciężko nalać na wacik, a jak już się nalało to nigdy w odpowiedniej ilości. Albo za mało, albo ho ho ho, czyli za dużo :)





Był tak zachwalany, że serio, czułam że to jest kosmetyk dla mnie i na 100% się sprawdzi. Liczyłam na niego bardzo, że dopełni moją pielęgnację, ale znacie to powiedzenie: umiesz liczyć? Licz na siebie :) I tak właśnie było u mnie w tym przypadku, że na ten płyn niezbyt mogłam liczyć. Jak to możliwe? A no tak to że ja w ogóle nie odczułam jego działania. Używałam go wspomagająco do kwasów, używałam bez kwasów do kremu i nic. Jakbym się wodą smarowała. Ok - wiadomo, na cuda nie liczyłam, ale na jakąś poprawę to tak. No dobra, nie pogorszył stanu cery (o ile jeszcze byłoby co pogarszać...), ale i nie poprawił. No nie wiem, może ja czegoś nie dostrzegłam, ale wierzcie mi - bacznie obserwuję swoją paszczę, co na niej nowego wyskakuje i kiedy znika, a przy używaniu tego płynu nic się nie zmieniło. Może i te bakterie zostały wybite przez ten płyn, ale nawet jeśli tak to ja już nie wiem czemu ten trądzik na mojej paszczy nadal istnieje. Nie zauważyłam żadnego rozjaśnienia, za to bardziej wyolbrzymiły się wszelkie niedoskonałości. To, co zdawało mi się że już blednie, na nowo było mocniejsze i widoczniejsze. Zakupiłam go za 28 zł i uważam, że to cena za wysoka. Pewnie w promocji można go dostać taniej, ja się już na niego nie skuszę. No cóż, nie pozostaje mi chyba nic innego niż w końcu wybrać się do dermatologa.




Pewnie wiele z Was go używa bądź używała - jakie są Wasze wrażenia? Podzielacie moje zdanie czy może jesteście bardzo zadowolone?

12 komentarzy:

  1. Nie używałam i nie użyję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo wszystko mam na niego ochotę ;)) Ich krem z 5% migdałem spisał się u mnie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie krem 5% również spisał się świetnie i miałam nadzieję, że z tego płynu również będę zadowolona.

      Usuń
  3. Nie znam go - ale kto wie :]

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja będę chyba wyjątkiem, bo nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, aczkolwiek sama seria nie jest mi obca. Szkoda że nie jesteś z niego zadowolona, zwłaszcza że cena do najniższych nie należy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No 28zł to już kwota spora jest, no trudno, nie zawsze można natrafić na perełki :)

      Usuń
  5. Kurczę, a myślałam, ze jakieś cudo do moich pleców:( W sumie tylko tam pojawiają mi się wypryski w ilości znacznej. Będę szukać dalej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co nie podpasowało mi może podpasować Tobie :) Ten płyn ogólnie jest chwalony, u mnie niestety się nie sprawdził.

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)