Dziś weekendowo bardzo przyjemny i miły post a mianowicie styczniowe zakupy :) Jak zwykle obiecywałam sobie, że w tym miesiącu to już nic nie kupuję (albo bardzo niewiele) a wyszło jak zawsze :) Nie pokazywałam grudniowych zakupów, a to dlatego że była przeprowadzka, a więc pakowanie gratów w starym domu, rozpakowywanie w nowym i tak rozeszło się po kościach.
Tonik pichtowy już kiedyś miałam i byłam zadowolona. Postanowiłam do niego wrócić. Plan jest taki, że jak ten mi się skończy to wtedy kupię tonik szałwiowy, który również kiedyś już miałam a też się świetnie sprawdzał. W nic innego już nie będę raczej inwestować. Te kosztują ok 10zł a działają rewelacyjnie. Pokrzepol kupiłam pierwszy raz. Gdzieś o nim czytałam, a więc razem z tonikiem poszło zamówienie ze strony doz.pl
Zakupy w Rossmannie - żel Isana pięknie pachnie a w odżywce Joanna Keratyna pokładam duże nadzieje :)
W Carrefurze dojrzałam bazę pod cienie Ingrid, przetarłam oczy ze zdziwienia i włożyłam do koszyka :) Jeszcze nie próbowałam.
Podkład Revlon dorwałam na stronie www.empik.com za ok 27zł. Biorąc pod uwagę, że odbiór w Empiku jest za darmo to same rozumiecie, żal nie wziąć. Czaiłam się na niego już dawno, ale jako że zapas podkładów mam to ten Revlon odkładałam na później. Trafiła się okazja cenowa, na prawdę warta grzechu więc długo się nie zastanawiałam :)
A tu odżywka MagicLash - aż za 29zł z darmową wysyłką była na stronie www.apis-sklep.com a więc mam nadzieję, że moje rzęsy staną się długie i piękne :) Jeszcze nie zaczęłam używać bo jakoś mi nie po drodze :)
W H&Mie wpadła mi do koszyka paletka NUDES, jeszcze nie próbowana i jestem ciekawa jak się sprawdzi bo kolory wyglądają pięknie!
Wyprzedaż blogowa u Atiny zaowocowała u mnie zakupem żelu Balneokosmetyki, dawno chciałam go kupić ale zawsze coś, a więc mam :)
Zakupy w Drogerii Natura nieplanowane :) Z błyszczyku trochę jestem niezadowolona, ale cóż, przeżyję to. Najbardziej jestem zadowolona z syppkiego cienia - jest piękny! I niespodzianką okazał się korektor L`oreala - świetny efekt daje, żałuję że go wcześniej nie kupiłam :)
Brakuje tu jeszcze jednego szamponu, bohatera całej notki :) Wysłałam męża do sklepu aby kupił mi szampon pokrzywowy lub z czarnej rzepy. Wrócił z szamponem Joanny mięta z czymś tam. Nie byłam zbytnio zachwycona, w ogóle nie wiem jak mu się wzięła ta zamiana, no ale zużywam ten co kupił a w ramach zadośćuczynienia kupiłam sobie inne szampony :)
No i tu jeszcze sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać, wzięłam jakoś pod wpływem impulsu. Jeszcze nie zaczęłam używać.
Miałyście coś z moich zakupów? A może czegoś jesteście ciekawe?
Kochana, ile kosztuje w Carrefourze ta baza pod cienie? Bo właśnie poszukuję czegoś fajnego:)
OdpowiedzUsuńOk 6 czy 7zl, chyba. Dokładnie nie pamiętam ale w tych okolicach :)
UsuńNo to spoko, mam nadzieję, że i mnie uda się ją tam upolować:) Dzięki!
UsuńNo juz na którymś blogu widzę ten zel Isany, chyba tez chce
OdpowiedzUsuńTylko 2,99 albo nawet 2,49 - nie pamiętam, jest super :)
UsuńBardzo lubię szampony z Green Pharmacy :) Żel Isana ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam szamponu tej firmy, więc akurat wypróbuję.
UsuńFajne nowości :D
OdpowiedzUsuńNoooo, też mi się podobają :)
UsuńCienie paletki mi się podobają. Podkład Revlon uwielbiam! Muszę dorwać ten żel Isany :)
OdpowiedzUsuńJa Revlona miałam dawno, dawno temu. Tak dawno, że miałam o nim inne wyobrażenie :) Tzn jeszcze miałam tego "starego" Revlona, tamten był gęsty a ten już nie, będę go próbować :)
UsuńZel Isana nie przypadł mibdo gustu wcale. Ale to dobrze, jeden żel mniej :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten blyszczyk Catrice!
Mi do *
UsuńKocham podkład Revlon. To jak narazie mój nr 1.
OdpowiedzUsuńU mnie nie jest to miłość od pierwszego użycia... Nawet nie od drugiego. Musze go jakoś rozpracować.
Usuńnie wiedziałam, że na stronie empiku są kosmetyki w ogóle! ciekawa jestem jak Ci się szczotka do twarzy spisze:) ja jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńA no właśnie są :) trzeba zaglądać. Sama jestem ciekawa również tej szczotki, ale kurcze, no nie mogę się przemóc do jej użycia :)
UsuńSporo nowości :)
OdpowiedzUsuńCiekawie mnie ta paletka :)
Niedługo o niej napiszę :)
Usuńświetne nowości, a tak szczotka z biedronki jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna mówisz... No to czas jej użyć :)
Usuńmi się korektor z loreala nie sprawdza, podkład z revlon chciałabym wypróbować
OdpowiedzUsuńJa się długo przed korektorem wzbraniałam, bo podkład z tej serii mi nie podszedł zbytnio, ale jak na razie jestem z korektora zadowolona.
UsuńW którym Carrefourze kupowałaś bazę? Też chcę :D
OdpowiedzUsuńW Molo na Mieszka.
Usuńświetne rzeczy! ;) tonik pichtowy na pewno kupię ;)
OdpowiedzUsuńKup koniecznie, ten i szałwiowy to dla mnie jednak najlepsze i już toników (raczej, chyba) innych nie będę próbować :)
UsuńUwielbiam ten tonik pichtowy i regularnie go kupuje, bo jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Dla mnie jeszcze szałwiowy jest super :)
UsuńŚwietne nowości :)muszę dorwać ten żel z Isany.
OdpowiedzUsuńKosztuje 2,49 albo 299 więc grosze :)
UsuńMoja droga zaszalałaś. Fajne nowości.
OdpowiedzUsuń:*
Oj nie aż tak bardzo, choć w lutym już na prawdę narzucam sobie reżim :)
UsuńWiększości produktów nie znam, ale akurat z błyszczyka Catrice jestem bardzo zadowolona, nawet w kwestii pielęgnacyjnej :)
OdpowiedzUsuńKurcze a mi się wydaje on jakiś za suchy? Tzn szybko się wchłania i bardziej wygląda na pomadkę niż błyszczyk.
UsuńSpore zakupy :) Ja mam mieszane uczucia do Revlona - potrafi zrobić maskę na twarzy (u mnie przynajmniej). Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńAch, ten mężu... dobrze, że kupiłaś sobie inne szampony na pocieszenie ;) tak to z facetami jest... ALE! Ja wysłałam swojego po płyn micelarny i kupił DOBRY :D Byłam bardzo dumna z niego ;)
No ja na razie do Revlona również mam mieszane uczucia.
UsuńA mąż... No cóż, jakby on mnie wysłał kupić wiertarkę czy inne narzędzia to również nie wiadomo czy bym dobry okaz kupiła :)
Ciekawe nowości :) Revlon na stronie Empiku? Nigdy bym nie pomyślała, że można go tam dorwać :)
OdpowiedzUsuńTeż się zdziwiłam :)
Usuń