poniedziałek, 3 listopada 2014

Październikowe nowości :)

Nowy miesiąc więc czas podsumować październikowe zakupy. Starałam się jak mogłam, aby jak najbardziej je ograniczyć. Myślę, że wyszło mi nie najgorzej. Oczywiście w porównaniu do zeszłego miesiąc, można je zobaczyć tu -> KLIK






Weszła nowa limitka Essence, więc zaopatrzyłam się w puder mozaikę oraz cienie do brwi. Puder to rozświetlacz, daje ładny efekt. Cienie do brwi również są fajne, ale już się odzwyczaiłam używania cieni, teraz tylko kredki i ciężko mi się przestawić. Kredki do oczu szare - każda w innym odcieniu, obydwie bardzo fajne oraz tusz Essence - również nowość Lash Princess, pisałam o nim tu -> KLIK



Kończył mi się dokładnie ten sam jedwab, jako że się sprawdził to chwyciłam następny :)






Dzięki uprzejmości mojej koleżanki Kasi mam kilka kosmetyków, co prawda one kupione były jeszcze jakoś w sierpniu chyba, ale nie było mi po drodze aby je odebrać. W końcu mam, ale jeszcze nie próbowałam.






Zakupy w Hebe :) Lubię ten pędzel, druga sztuka również mi się przyda. Gumki Invisibobble wzięłam bez przekonania, na próbę i normalnie jak wiążę włosy to tylko nimi! Puder Essence musiałam wziąć bo moja sztuka spadła mi na ziemię i się co nie co wykruszyła, do noszenia w torebce się nie nadaje więc musiałam mieć kolejną sztukę. Topy dwa, ten jasny śnieżynkowy dupy nie urywa... Rozczarowałam się, drugi fajny. Cienie Essence są boskie :)






Moje odkrycie odżywkowe - Garnier Fructis Oleo Repair, włosy są po nim cuuuuudowne! A w dodatku zapach się dłuuuuugo utrzymuje :) Zestawu pędzli za 5zł żal było nie wziąć :)






Po nieudanym toniku babuszki Agafii wracam do wcierki Jantar :) Z szamponem Joanny dopiero się zapoznaje. Micel Bourjois kiedyś miałam,  a że musiałam coś kupić więc kupiłam. Maseczki - mały zapas.






Spadki - tusz BeBeauty - miała któraś z Was? Jeszcze nie próbowałam. Krem pod oczy Rival de Loop czeka na swoją kolej :)






No i ostatni - suchy szampon z Biedronki.


No i jak widzicie w tym miesiącu nie jest źle, mało pielęgnacji, zdecydowanie więcej kolorówki :) Miałyście coś z moich zakupów? Coś się u Was sprawdziło czy okazało się bublem? Napiszcie koniecznie :)

18 komentarzy:

  1. dużo świetnych nowości, ostatnio widziałam ten suchy szampon z Biedronki, jestem ciekawa jak się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem ciekawa :) Zaraz mi się skończy Batiste, więc będzie okazja do wypróbowania :)

      Usuń
  2. Balea *__*
    Ten puder mozaikowy z Essence też mam, wzięłam ostatni z półki. I jakimś cudem nie zmacany... YES! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój był chyba przedostatni :) I też nie zmacany :)

      Usuń
  3. Świetne nowości, bardzo mi się podobają. Też kupiłam ten suchy szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pędzle z Biedronki bardzo dobrze mi się spisują :)
    Wcierka Jantar nic u mnie nie zdziałała niestety, a jedwab również uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pędzle czekają... Na jakiś lepsze moment :)
      A ja tę wcierkę bardzo lubię.

      Usuń
  5. podoba mi się ten rozświetlacz z essence;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesienne nowości essence kuszą, ale niestety u mnie już ich nie ma ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem ciekawa tuszu essence i suchego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten tusz z Essence wygląda słodko <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja w październiku, jak wiesz, miałam szlaban na kosmetyczne zakupy i w sumie jestem zadowolona. Limitka Essence zupełnie mnie nie kusi, generalnie mało kiedy kolorówka mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też mogłabym sobie zrobić szlaban, ale... może za kilka miesięcy ;)

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)