Catrice, Prime and Fine, baza pod cienie

Zastanawiałam się długo o czym Wam dzisiaj napisać, a jak zajrzałam do mojego folderu ze zdjęciami to ONA od razu wpadła mi w oko :) Co za ONA?

Catrice, Prime and Fine, baza pod cienie

Wg producenta:

Kremowa tekstura podkreśli intensywność kązdego cienia - łatwa aplikacja pod makijaż oczu - aby nadać wspaniały look - bardziej intensywny, trwały i wodoodporny.  zawiera witaminę E.

Baza zamknięta jest w małym, bardzo poręcznym szklanym słoiczku. Słoiczek mały, ale wielkością jest w sam raz na palec. plastikowa zakrętka trzyma bardzo dobrze. Nie ma żadnych problemów z odkręcaniem i zakręcaniem jak i nie chodzi luźno. Mam go już kilka miesięcy i muszę napisać o jego konsystencji - jak go kupiłam, to konsystencja była dosyć delikatna, jak gęsty korektor ale łatwo było nasmarować palec i jeszcze łatwiej nałożyć go na powiekę, natomiast teraz, po blisko 4 miesiącach użytkowania baza zbiła się z mocną bryłę i strasznie ciężko jest uchwycić coś na palec a jeszcze gorzej jest nałożyć ją na powiekę. Jest strasznie wydajna, bo po 4 miesiącach zużycie jest niewielkie, ale co z tego jak już praktycznie nie nadaje się do używania. Kolor jak widać na zdjęciu - cielisty. Wracając zaś do działania to jestem bardzo zadowolona. Trzyma ładnie cienie od rana do wieczora. Kolory ładnie wytrzymują nienaruszone.

Miałyście tę bazę? A może macie inną ulubioną i sprawdzoną? Jeśli tak to napiszcie mi koniecznie bo będę musiała się rozejrzeć za nową bazą :)