piątek, 18 kwietnia 2014

Paese, micellar solution make up remover, płyn micelarny do demakijażu

Ach te płyny micelarne... Kiedyś człowiek nawet nie wiedział, że istnieją i było dobrze a teraz jak wie to nie może się bez nich obejść :) też tak macie? A że każdy specyfik do oczyszczania twarzy jest pożądany, to także płyny micelarne są dziś hitem chyba u każdej kobiety. Także u mnie :)


Paese, micellar solution make up remover, płyn micelarny do demakijażu






Opis producenta:


Płyn skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, doskonale zastępując mleczko i tonik. Wyjątkowo łagodny i delikatny nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka.

Formuła oparta na bazie naturalnego surowca NatraGem(TM)S140*

Nie wymaga spłukiwania

Bez parabenów i alergenów

* surowiec w 100% naturalny, zatwierdzony przez Ecocert , bez konserwantów, biodegradwalny






Płyn ten znalazłam w swoim Paeseboxie na początku roku. Czekał trochę czasu na swoją kolej, ale u mnie
płyny micelarne to jedna z kilku rzeczy, które schodzą u mnie dosyć szybko :) płyn zamknięty jest w plastikowej, przeźroczystej butelce zamkniętej na zatrzask. Oczywiście mi się korek odłamał od reszty, co było trochę niewygodne, ale da się żyć ;)





Co dobrego można powiedzieć o tym płynie? Bardzo przyjemnie oczyszcza buzię. Jest delikatny, ale bardzo dobrze zmywa makijaż. Nawet makijaż oka. Buzia po nim nie jest ściągnięta, a wręcz przeciwnie - ma się wrażenie, że jest nawet nawilżona. Bardzo fajny płyn, może nie jest super wybitny, ale  bardzo przyjemny i warto go wypróbować.

Jedyny minus, do jakiego mogę się przyczepić, to taki, że przy pozostałości ok 1/4 nagle zmętniał. Nie był już przeźroczysty a taki no jakby z osadem. Właściwości oczyszczające nadal zachował (a przynajmniej ja żadnej zmiany nie zauważyłam), ale dziwnie tak. Nigdzie o tym nie wyczytałam, ze takie coś może się pojawić.


Słyszałyście o nim? A może też Wam się trafił w Paeseboxie?




6 komentarzy:

  1. nie miałam okazji nigdy go używać ;-/

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiedziałam że Paese ma płyn micelarny, może się na niego skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam, dopóki go nie dostałam :)

      Usuń
  3. Wygląda trochę jak kosmetyki LRP ;) Ja moje ulubione micele już mam i nie próbuję nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, a ja mimo, że swój mam to za każdym razem inny :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)