Kolejny kosmetyk z mojej pierwszej paczki z Niemiec. Dobre opinie - co prawda tylko 2 na wizażu skłoniły mi do kupna tego toniku. Miałam nadzieję, że się sprawdzi, a jak było?
Balea, Gesichts wasser mit fruchtsaure - tonik z kwasami owocowymi dla cery mieszanej
Opis ze strony www.wizaz.pl :
Dzięki łagodnemu kwasowo owocowemu martwy
naskórek jest usuwany, pory wydają się mniejsze - skóra jest gładsza i
jaśniejsza. Łagodna formuła kojąca oraz pantenol chroni ją przed
wysuszeniem. Skóra jest odświeżona i doskonale przygotowana do kolejnych
etapów pielęgnacji.
Produkt wegański.
Wizualnej strony nie będę opisywać, bo każdy widzi co jest na zdjęciu. Dobrze, że buteleczka jest przeźroczysta, bo widać ile jeszcze toniku zostało w środku. Otwarcie na zatrzask, łatwo chodzi, nie ma z nim żadnego problemu, jedyne do czego mogę się przyczepić to słabe połączenie zatrzasku z zakrętką bo dosyć szybko mi się rozerwało.
Nie wytrwałam niestety do końca opakowania a ledwie do połowy ponieważ
czuć strasznie alkohol. Czuć również cytrusy, ale dosyć chemicznie. Do
tego jeżeli na buzi są jakieś ranki to strasznie pieką. Absolutnie nie można przecierać nim oczu bo można strasznie pocierpieć ;) A największe kuku, jakie mi ten tonik zrobił to kuku na ustach. Kilka razy nieuważnie przejechałam wacikiem po ustach, w efekcie czego na ustach zrobiła się taka niewidzialna skorupa,
zrobiły się twarde a do tego w dotyku brak mi było czucia na ustach.
Jakby było znieczulone. Nie było to fajne uczucie. Dlatego długo z nim
nie wytrzymałam i już na pewno więcej go nie kupię. Swoją resztę wylałam do zlewu. Żadnych innych efektów nie zauważyłam. Owszem, może i dawał uczucie odświeżenia, ale żadnego zwężenia porów ani nic nie zauważyłam.
Także tutaj Balea się u mnie nie spisała, co mnie jednak nie odstrasza bo nadal wolę Balea od Alverde :)
Używałyście ten tonik? A może inny Was zachwycił?
ja nie przepadam za tonikami więc mnie nie kusi i pewnie też by nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńJa jak zaczęłam używać toniki to już nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich :)
Usuńmiałam go zamiar kupić , ale wiem teraz że jednak się nie opłaca :-) dzięki
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie by się sprawdził. U mnie niestety wielka klapa a to wysuszenie ust to masakra! Kilkudniowe znieczulenie górnej wargi. Tzn wargami mogłam normalnie ruszać, ale jak dotykałam palcem to jakbym nic nie czuła :)
UsuńO kurczę, trochę przerażający ten tonik hehe :D Jeśli jest w nim alkohol, to absolutnie nie dla mnie :( Obecnie używam Madame Lambre i jest średniawy
OdpowiedzUsuńNo trochę przerażający, dlatego absolutnie nie będę go polecać :)
UsuńEh to w sumie same minusy, mnie to by na pewno wysuszył :( Obserwuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWysuszenia nie zauważyłam, ale trzeba z nim uważać.
UsuńJa go używałam i dla mnie rewelka:) Stosowałam go z żelem tej samej serii.
OdpowiedzUsuń