Do antyperspirantów podchodzę ostrożnie. Mam swoje sprawdzone, które używam zamiennie, bo jednak skóra się przyzwyczaja i nawet najlepszy antyperspirant nie będzie chronił dobrze wiecznie. przynajmniej u mnie :)
Do antyperspirantów Isany robiłam kilka podejść. No bo jak może działać antyperspirant za 3,5?? Raz kozie śmierć - wpakowałam do koszyka 2 antyperspiranty i dzielnie wypróbowałam je najpierw bez szału na dzień w domu a potem zaryzykowałam na wyjście z domu. Jaki efekt? Czy spaliłam się ze wstydu bo antyperspirant nie zadziałał dobrze? Czy jednak dobrze się sprawdziły? O tym za chwilę poniżej :)
Najpierw napiszę trochę o tych dwóch dzisiejszych bohaterach:
Isana, Deo Spray Super Active
Dezodorant w sprayu Super Active to
nowoczesna technologia antyperspiracyjna - niezawodna ochrona przed
potem. Aktywny przez 72 godziny kompleks zapewnia długotrwałą świeżość
również przy maksymalnym wysiłku. Przyjazna dla skóry formuła
pielęgnacyjna zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi i pomaga jednocześnie
chronić skórę przed wysuszeniem. Specjalny zestaw substancji czynnych
bez alkoholu nadaje się szczególnie do pielęgnacji wrażliwej skóry.
- bez alkoholu - bez silikonu - bez parabenów -
Skład: Isobutane, Propane, Isopropyl Palmitate,
Aluminium Chlorohydrate, Butane, Dicaprylyl, Ether, Ethylhexylglycerin,
Propylene Carbonate, Disteardimonium Hectorite, Tocopherol, Parfum,
Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Butylphenyl
Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Phenoxyethanol.
Isana Med, Ultra Sensitive
Charakteryzuje się szczególnie delikatną formułą i nie zawiera alkoholu. Dezodorant przeznaczony jest do codziennego użytku dla osób o skórze wrażliwej. Nie powoduje pieczenia skóry po goleniu.
- hamuje rozwój bakterii powodujących nieprzyjemny zapach
- nie zawiera barwników
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.
Skład: Butane, Propane, C12-15 Alkyl Benzoate, Isopropyl Myristate, Isobutane, Parfum, Caprylic / Capric Triglyceride, Ethylhexyl Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Phenoxyethanol.
Skład: Butane, Propane, C12-15 Alkyl Benzoate, Isopropyl Myristate, Isobutane, Parfum, Caprylic / Capric Triglyceride, Ethylhexyl Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Phenoxyethanol.
Biorę obydwa w jednym poście bo są do siebie bardzo podobne, tak samo na mnie działają i bez sensu jest tworzyć dwie osobne notki identyczne.
Obydwa antyperspiranty mają delikatne zapachy. Wyczuwalne od razu po rozpyleniu ale z czasem zapach zanika. Rozpylacze dobrze działają, nie zacinają się. Samo działanie oceniam na dobre. Serio - w życiu bym się nie spodziewała, że tani antyperspirant może tak dobrze działać. Myślę raczej, że dla osób które naprawdę mają problem z potliwością te antyperspiranty się nie nadadzą, będą za słabe, ale jeśli ktoś poci się mało lub średnio to śmiało może zaryzykować jedyne 3,5 :) Nie chronią może 24h, ale 8-12h tak. Nie podrażniły, nie uczuliły. Co ważne - nie zostawiły żadnych plam. Ani na jasnych ubraniach, ani na ciemnych. Za to wytwarza straszną chmurę dymu :) wiem, że każdy antyperspirant w spray`u tak ma, ale u tego to jest naprawdę MOC ;) trzeba uciekać z tego miejsca ;)
Cena - 3,5zł, dostępność - wszystkie drogerie Rossmann.
Używałyście? A może miałyście inny antyperspirant Isany?
Miałam oba i jeszcze parę innych antyperspirantów w sprayu z Isany i zawsze jestem z nich zadowolona. Wracam do nich często :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem fajne, gdyby nie to, że jakiś zapas antyperspirantów mam, to pewnie skusiłabym się na inne zapachy.
UsuńDla mnie kuriozalnym jest stwierdzenie w reklamach antyperspirantów (jakichkolwiek), że zapewniają 72 h świeżości... Bo co tak naprawdę to oznacza? Można się nie myć przez 3 dni i będziemy świetnie pachnieć? heh
OdpowiedzUsuńNie używałam co prawda dezodorantów, o których piszesz (pewnie też ze względu na cenę - taki tani to pewnie nie działa za dobrze), ale jakoś nigdy nie miałam przekonania do antyperspirantów w formie dezodorantów właśnie - wolę w kulce, ewentualnie żel.
I co najgorsze, nie trafiłam jeszcze niestety na jakikolwiek antyperspirant, który nie zostawia plam (białych, żółtych... jakichkolwiek). Nawet te reklamowane jako anti-white/yellow w moim przypadku nie do końca działają.
Obecnie używam "fafkulce" :) i to już od dłuższego czasu, więc może nadszedł czas na zmianę i wypróbowanie czegoś innego?
Dla niewtajemniczonych a'propo fafkulce:
Wchodzi klient do sklepu i pyta:
- Czy macie fafkulce?
- Słucham - pyta zdziwiona ekspedientka.
- Czy sprzedajecie fafkulce?
- Nie, nie mamy nic takiego.
- To poproszę fa w sprayu.
Pozdrawiam :)
Gosia :) ten kawał jest z nami od podstawówki czy liceum? :)
UsuńZ tym niemyciem to też mnie to śmieszy :)
Ja wolę dezodoranty bo kulki wolno się wchłaniają, ale teraz akurat mam
kulkę i jakoś wietrzę te pachy zanim wszystko wsiąknie i daję radę.
Wypróbuj sobie :)