Dziś niestety nie będzie żadnej notki kosmetycznej. Tak wiem, wiem - głęboko nad tym ubolewacie
:)
Dopiero niedawno wróciłam z mężem od lekarzy - mąż ma ospe a ja jakiegoś wirusa, przy którym gardło mnie tak boli, jakby jakiś buldog mi je rozszarpal. Pół nocy nie spałam bo z bólu aż mi się płakać chciało, ale jakoś żyję :)
Wszystko mnie boli, ledwo się czuję.
Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Trzymajcie za mnie kciuki bo teraz mamy w domu mały szpital: ja chora, mąż ospa i dzieciaki z przeziębione.
A wczoraj przyszedł mój prezent na Dzień Kobiet :) pokaże po weekendzie jak go oficjalnie już dostanę :)
szybkiego powrotu do zdrowia dla Was i oby szybko ból minął :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pewnie jeszcze trochę pocierpie ale czekam z niecierpliwością na dzień, gdy nic nie będzie mnie boleć.
UsuńOj ostatnio wszyscy chorują:( zdrówka!
OdpowiedzUsuńTaka pogoda niestety, choć podejrzewam, że mogły mnie poczestować dzieci.
UsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też chora :P życzę powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie również życzę powrotu do zdrowia :)
UsuńOj, trzymajcie się !!! :-) U mnie grudzień był takim "chorobowym" miesiącem - najpierw chorowałam ja a potem mąż. ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję że szybko się z tego wygrzebiemy :)
UsuńDużo zdrówka dla Was :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSzybkiego powrotu do zdrówka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dziś wzięłam antybiotyk, miałam czekać do jutra jednak napuchly mi węzły chłonne i bolały, więc nie ma na co czekać. Dziś kolejny dzień pod tytułem "leżę i kwiczę" więc za kompa się nawet nie zabieram.
Usuńdużo zdrowia dla Was
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOjj to wracajcie szybko do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńDziś już nocka lepsza, nawet trochę pospałam :) co sprawdzają siedząco ale zawsze coś :)
Usuń