Jak zdążyłyście zauważyć przez kilka dni mnie nie było. Brak internetu to nie jest to, co lubię. A właściwie jest to jedna z rzeczy, których nie lubię. Teraz człowiek bez komórki i internetu jak bez ręki, ale już nauczyłam się udostępniać internet przez wifi w telefonie więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze działać.
Jest jednak plus tej całej sytuacji - jestem już na 5 części Domu Nocy :) niezły wynik wciągnąć w kilka dni 5 książek :) Bo to jest nawet coś, co musicie o mnie wiedzieć - uwielbiam czytać książki :) Najlepiej sensacyjne, thrillery a nawet romanse :) książki o wampirach czy o ludziach z nadprzyrodzonymi zdolnościami równiez, ale wszystko musi mieć swój sens i wartką akcję :) a jak się całują i kochają to też dobrze ;)
No dobra, to idę czytać zaległe blogi, a Wa, życzę miłego wieczoru i widzimy się jutro :)
Internet to zabójca kreatywności :P Ja stosowałam podobne, takie małe "kapsułki" ( jak witamina D dla dzieci ) i miałam to samo - niby na początku nawilżały, a później skóra była sucha ;/
OdpowiedzUsuńhaha, o internecie miało być tutaj, a o ampułkach post wyżej :P
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślałam :)
Usuń