niedziela, 12 stycznia 2014

Koniec wymuszonej przerwy :)

Jak zdążyłyście zauważyć przez kilka dni mnie nie było. Brak internetu to nie jest to, co lubię. A właściwie jest to jedna z rzeczy, których nie lubię. Teraz człowiek bez komórki i internetu jak bez ręki, ale już nauczyłam się udostępniać internet przez wifi w telefonie więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze działać. 

Jest jednak plus tej całej sytuacji - jestem już na 5 części Domu Nocy :) niezły wynik wciągnąć w kilka dni 5 książek :) Bo to jest nawet coś, co musicie o mnie wiedzieć - uwielbiam czytać książki :) Najlepiej sensacyjne, thrillery a nawet romanse :) książki o wampirach czy o ludziach z nadprzyrodzonymi zdolnościami równiez, ale wszystko musi mieć swój sens i wartką akcję :) a jak się całują i kochają to też dobrze ;)

No dobra, to idę czytać zaległe blogi, a Wa, życzę miłego wieczoru i widzimy się jutro :) 

3 komentarze:

  1. Internet to zabójca kreatywności :P Ja stosowałam podobne, takie małe "kapsułki" ( jak witamina D dla dzieci ) i miałam to samo - niby na początku nawilżały, a później skóra była sucha ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. haha, o internecie miało być tutaj, a o ampułkach post wyżej :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)