Nie do wiary, że to już się zaczął czerwiec... Kiedy to tak szybko zleciało? W maju miałam hucznie świętować razem z mężem nasze 30te urodziny a wyszło tak, że impreza przesunęła się na czerwiec. Nic nie szkodzi ;) I tak będzie fajnie.
Ale nie o tym miała być ta notka a mianowicie o przybytkach kosmetycznych maja :) Najpierw myślałam, że w sumie w maju nic nie kupię, no bo wiadomo jaki był kwiecień z promocjami -49%, a wyszło... Jak zawsze ;) czyli baba po prostu nie może oprzeć się dużej promocji. Ale - w czerwcu już porządnie na serio, kupię tylko to, co mi się skończy i tyle. Żadnych zapasów, nie skuszę się (chyba) na żadną promocję. Wiem, że na pewno będę musiał kupić żel do mycia twarzy i na tym się skończy. Mam nadzieję ;) Dam Wam znać w lipcu co wyszło z mojego postanowienia ;)
Ale dobra, już piszę na temat :)
Tonik się skończył więc przy okazji zakupów - nie pamiętam, Auchan czy Carrefour wpadł ten tonik.
To co kocham i uwielbiam to maseczki :)
Dzięki Gosi - Dezemce mam kilka łupów z Targów w Poznaniu. Mnie nie było bo byłam w Spa, ale dzięki Gosi mam szczotkę Tangle Teezer, gąbkę Konjac i z Bielendy Zabieg anti-aging z roślinnymi komórkami macierzystymi :)
Savon Noir i maseczka Best do cery trądzikowej.
W maju byłam również na świetnym babskim spotkaniu, gdzie przy winku i jedzonku zostałyśmy pięknie pomalowane a do tego uraczone prezentami z powyższego zdjęcia :)
To coś, co kupiłam ostatnio :) Dzięki dodatkowemu rabatowi -20% w Rossmannie opłaciło się kupić np micel Garniera tak zachwalany (w końcu go wypróbuję!), który i tak był jeszcze nawet w promocji a także Błotko White Flowers :) Też był w promocji a od tego jeszcze rabacik, więc super interes. Do tego żel do brwi Wibo oraz Heidi Klum Shine Blue.
Żele się skończyły więc małe uzupełnienie o truskawkowy oraz limetka z aloe verą :)
A w Biedronce... No tak, 5 drogocennych olejów firmy Soraya - zobaczymy jak się sprawdzą.
No i na końcu oliwkowe mydełka przywiezione z Grecji przez znajomych. Będzie czym się szorować :) Jedno mydełko będzie przeznaczone do następnego rozdania, będzie ktoś chętny? :)
Ufff, i to tyle! Myślałam, że będzie mało a tu jednak wychodzi na to że nie do końca :) Więc nakładam sobie sama bana na zakupy kosmetyczne, chyba że muszę kupić coś naprawdę niezbędnego, co mi się akurat kończy :)
Miałyście coś z moich zakupionych kosmetyków? Jeśli coś się u Was sprawdziło bądź nie to napiszcie mi o tym koniecznie! :)
I jeszcze chciałam przypomnieć o rozdaniu, zostało jeszcze kilka dni! :) tu-> KLIK
Bardzo fajne zakupy, nie miałam żadnego z tych produktów, więc czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy już w użyciu i powiem jest super :)
UsuńBogato ;)
OdpowiedzUsuńTak jakoś wyszło :)
UsuńTonika z Loreala jest świetny , miałam i sprawdzał się świetnie :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem ok, tylko czemu on szczypie gdy są ranki?
UsuńOliwkowe mydełka dla moich dłoni są idealne więc już czekam na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas na pewno będzie :)
UsuńPróbeczki z GRANATAPFEL miałam i byłam zadowolona - nie uczuliły mnie, nawilżyły moją cerę, nie pozostawiły niespodzianek.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj byłam w Rossmannie i czaiłam się na błotko, ale odłożyłam jednak zakup 'na potem'.
Lubię oliwkowe mydełka, więc czekam na kolejne rozdawanko :)
A błotko akurat było w promocji za 15zł, teraz nie wiem czy jeszcze promocja jest czy już się skończyła.
UsuńJa używałam tylko maseczki nawilżającej z Ziaji :) dobrze nawilża i twarz jest po niej taka mięciutka i gładziutka :) a no i mam Tangle Teezera ;)
OdpowiedzUsuńreszta produktów to dla mnie nowości także wyczekuje recenzji ;)
Ziaję też już używałam i jest ok. Co do TT to nie byłam zbytnio przekonana ale jest świetna!
Usuńgodne uwagi maseczki :) musze wypróbowac ta z eveline :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest ta maseczka :) lubię rozgrzewające :)
Usuńciekawa jestem toniku
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, ale jak jest ranka to potrafi zaszczypać.
UsuńJa mam tylko micel Garniera, który jest rewelacyjny. Reszty sama jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńJa kończę L`oreala i zaraz biorę się za Garniera. Sama jestem ciekawa czy u mnie się sprawdzi bo generalnie każdy chwali :)
UsuńŚwietne nowości. Zazdroszczę Tangle Teezer :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;).
TT jest świetna! I ja i moa córka ją polubiłyśmy :)
UsuńTT najlepszy! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. TT mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZnam jeszcze olejek do twarzy Soraya, byłam z niego zadowolona :)
Ja TT też już uwielbiam :) Jeszcze olejku nie otworzyłam bo dokańczam arganowy, ale już niedługo :)
Usuńmnie TT nie przekonuje do siebie
OdpowiedzUsuńciekawe produkty
Ja na początku też tak myślałam, ale z czasem, jak tyle osób zachwyconych było no to się skusiłam i nie żałuję :)
UsuńWidzę wiele produktów, które z chęcią zobaczyłabym w mojej łazience ;) z jednej strony życzę powodzenia i wytrwałości w niekupowaniu, z drugiej lubię oglądać takie posty więc koniecznie pochwal się za miesiąc jak poszło :)
OdpowiedzUsuńi nawet nie wiedziałam, że takie błotka są w rossmannie! jestem daleko w tyle ;)
W Rossku prawie wszystko jest ;)
UsuńNie wiem jak mi pójdzie nie kupowanie... postaram się kupić tylko to, co potrzebne ale idzie się do sklepu a tam tu promocja, tam promocja... I wiesz jak jest ;)
polecam ten olejek Soraya - naparawde fajni działa - odżywia skore, wygładza nawilża no i do tego nie jest zbyt tłusty - idealny na wakacje :)
OdpowiedzUsuń