poniedziałek, 10 marca 2014

Prezenty, prezenty :)

Ach ten Dzień Kobiet. Niby nic, niby nie obchodzimy, ale jednak czekamy czy czasem nasz luby sprawi nam jakąś niespodziankę :) Na mojego męża narzekać nie mogę, bo mnie zaskoczył, ale od początku. W ramach prezentu mój mąż zrobił mi zamówienie w sklepie internetowym Skarby Syberii :)

Moja mała, skromna paczuszka:


  • Organiczny balsam Agafii do demakijażu do 35 lat
  • Tonizujące serum do twarzy do 35 lat "Zachowanie młodości"
  • Specjalny szampon Agafii do włosów wypadających
  • Odżywcza maska do włosów osłabionych miód + leśne owoce
  • Rewitalizująca maska do włosów jajeczno - śmietanowa
  • Krem - żel Agafii pod oczy "Zatrzymanie młodości"
  • Krem Agafii do twarzy na dzień "Zatrzymanie młodości" do 35 lat
  • Szampon do włosów  "wzmacniający"
  • Naturalny tonik wzmacniający Agafii   

 Jak już wiecie, mój mąż ma ospę, więc na nic specjalnego nie liczyłam w sobotę. Zachowywał się jak gdyby nigdy nic (czego nie cierpię!) i trochę już byłam wkurzona, że nawet życzeń mi i córce nie złożył. A ten kombinator, kiedy ja ucięłam sobie małą drzemkę ustawił się z kimś, że ktoś mu przywiezie kwiaty dla nas :) Dobry doręczycielu - dziękuję :) tak więc humor od razu się poprawił i było mi już znacznie lepiej :) Córka też ucieszona z kwiatków, więc wszyscy zadowoleni :)

Mam nadzieję, że Wasz Dzień Kobiet był miły i przyjemny a Wasi partnerzy się spisali :)


Druga niespodzianka z tego tygodnia to wygrana u Czarnej Ines :) byłam mega zaskoczona i strasznie miło mi się zrobiło :)  




No, także narazie tyle u mnie :)

Znacie może któryś z kosmetyków? Macie wypróbowane?  

23 komentarze:

  1. świetne nowości, miłych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mąż dobrze wiedział jaki jest dzień, tylko chciał zrobić niespodziankę :) My spędziliśmy miły wieczór ze znajomymi :) Życzę przyjemnego testowania zwłaszcza tych rosyjskich nowości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z facetami to nigdy nic nie wiadomo ;)
      Dziękuję, już się nie mogę doczekać testowania :)

      Usuń
  3. Nie miałam jeszcze żadnego rosyjskiego kosmetyku, choć kuszą mnie baaaardzo :-) Poczekam na Twoje recenzje, może coś sobie szczególnie upatrzę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze rosyjskie kosmetyki są z pudełka pinkjoy a wcześniej tyle osób o nich pisało, że trzeba się przekonać na własnej skórze czy to hity czy to kity :)

      Usuń
  4. A ja spędziłam ten dzień w gronie ponad 100 mężczyzn.... na zawodach zapaśniczych... :D hehe...

    Mam już od dłuższego czasu ochotę wypróbować te rosyjskie cuda.. :) Zazdroszczę tylu skarbów.. z Syberii.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 100 mężczyzn :) Ta opcja też nie jest zła :)
      Na szczęście po te kosmetyki nie trzeba już jeździć za wschodnią granicę :) zamawiasz i po kilku dniach kurier przynosi paczkę do domu :)

      Usuń
  5. Ale fajna niespodzianka !!! :-D gratulacje i życzę miłego używania :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Maż zrobił Ci cudowną niespodziankę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ten błyszczyk do ust...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie próbowałam, czeka na swoją kolej :)

      Usuń
  8. Prawdziwy skarb Ci się trafił (mowa o mężu, nie o kosmetyku) ;) Tyyyle dobroci! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak :) A jeszcze siedzi teraz w domu drugi tydzień i codziennie obiadki robi :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)