piątek, 21 marca 2014

Balea, Professional, Oil Repair, odżywka do włosów suchych i zniszczonych

Dzisiaj napiszę Wam o odżywce, która stanowiła świetny team z niedawno opisywanym szamponem Balea Oil Repair. Mowa oczywiście o:


Balea, Professional, Oil Repair, odżywka do włosów suchych i zniszczonych:










Opis z www.wizaz.pl :

Profesjonalna odżywka do suchych i zniszczonych włosów, zawierająca pielęgnujący olejek arganowy. Nawilżający kompleks z białka pszenicy, pantenol oraz gliceryna stymulują i pobudzają cebulkę włosa oraz wzmacniają całą jego strukturę. 












Odżywka zapakowana jest w miękką tubkę stojącą na "głowie", z której bardzo łatwo możemy wycisnąć odżywkę a także na końcu użytkowania można tubkę przeciąć i wyciągnąć odżywkę palcami. Nic się nie zmarnuje :) Konsystencja dosyć zwarta, nic nie ucieka z rąk, kolor biały. Zapach podniebie jak w szamponie - dosyć słodki, ale przyjemny.




Samo działanie można określić jako bardzo dobre. Włosy są odżywione, błyszczące, bardzo łatwo się rozczesują. Do tego są mięciutkie i gładkie. Ja trzymam odżywkę na głowie średnio 20-30minut, choć zdarzyło się i 10 i za każdym razem działanie jej było takie samo. Delikatnie włosy dociążała, choć minus do którego mogę się przyczepić to to, że włosy szybciej się przetłuszczały. Na pewno od odżywki bo sprawdzałam to używając samego szamponu i efekty w tej kwestii były lepsze.






Ja z tej odżywki byłam bardzo zadowolona, zwłaszcza, że była stosowana w czasie, gdy pogoda nie była za przyjemna, także włosy chowane pod czapką, ocierające się o szalik czy po prostu wirujące na wietrze były podatne na różne uszkodzenia. W widoczny sposób ratowała je.

Tyle o tej odżywce się już napisało, że pewnie część z Was już ją stosowała, jakie są Wasze wrażenia? A może dopiero zamierzacie ją kupić?

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam tą odżywkę, ona jest moją ulubioną <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja żałuję, że nie mam dostępu do kosmetyków Balea, bo wypróbowałabym wszystko do włosów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłby szał, jakby w normalnych sklepach sprzedawali te kosmetyki :) pewnie byłyby po prostu puste, wymiecione półki ;)

      Usuń
  3. Obecnie używam wersji do włosów brązowych, a ta czeka w kolejce, ale Twoja recenzja jest już kolejną pozytywną na jej temat, więc mam nadzieję, że i ja się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do brązowych nie miałam. Czekam aż wypróbujesz swoją i ją opiszesz :)

      Usuń
  4. nie miałam, ale dużo dobrego słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam tej odżywki,ale widzę że jest godna polecenia-koniecznie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)