czwartek, 20 lutego 2014

Essence, Studio Nails, Fast Cuticle Remover

Nie wiem czym spowodowane są zachwyty nad tym produktem. Naprawdę nie wiem. Kupiłam go przy okazji w Drogerii Natura, bo przecież skórki usuwać trzeba. Nie oczekiwałam cudów, no ale wiadomo - mógłby coś te skórki zmiękczyć. A jak było? O tym za chwilę :)


Essence, Studio Nails, Fast Cuticle Remover



Żel zamknięty jest w szklanej małej buteleczce, identycznej jak lakiery paznokci:




To, co je różni od lakierów to oczywiście oprócz samej formuły to patyczek. Nie ma tradycyjnego pędzelka a taki patyczek jaki możemy uświadczyć np w błyszczykach:




Konsystencja żelu jest ok, nie spływa z paznokci, jest bezbarwna. Żadnego zapachu nie wyniuchałam ;)




Jego działanie mogę ocenić jako mierne... Moje skórki nie są nie wiadomo jakie. Normalne. A on nie ruszył ich NIC. Te 15 sekund producenta nic nie dało. Trzymałam dłużej - również bez rezultatu. Skórki jakie były twarde czy narośniete na paznokieć tak zostały. Patyczek nic ich nieruszyl. Jakiś pech. No trudno. U mnie się nie sprawdził. Co mi się jeszcze nie podobało to to, że owym patyczkiem ciężko jest dobrze nałożyć ten żel. Nie mam już nic więcej do dodania, bo nie spełnił swojej podstawowej funkcji, więc nie ma o czym się rozpisywać :)

Teraz mam Sally Hansen, wcześniej pokazywałam w poście z zakupami i ten to jest hit nad hity :)

A Wy jakiego używacie? Miałyście tego z Essence?

5 komentarzy:

  1. Ja w takie cuda nie wierzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wierzę. Nie widziałam go w szafie Essence.

      Usuń
    2. Ja dopiero przy Sally Hansen uwierzyłam :)

      Usuń
  2. ja mam z Pro Mollon;) uwielbiam, oczywiście nie usuwa a zmiękcza bardzooooo bo nie wiem jak żrący preparat by musiał być żeby usuwał skórki :) ale ten z Pro Mollon jest dla mnie super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten właśnie nic nie zmiękcza ( no wiadomo, że nie usuwa :p) ale za to Sally Hansen tak :) tylko muszę sobie nowy patyczek do odsuwania sprawić bo ten mój to już ostatnie tchnienie.

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz :) ale musisz wiedzieć, że mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Nie wklejaj linku do swojego bloga, nie musisz - znajdę go :)