Lista była krótka: kosmetyki kąpielowe dla dzieci plus mleko dla synka.
A wyszło jak zawsze, czyli:
Rival de Loop, Hyaluron Booster, ampułki, koncentrat
Pędzel Sense&Body do zadań specjalnych (to mnie zaintrygowało :) )
Bell, Zoom Zoom Mascara:
Bell, Glam & Sexy, pomadka nr 44
Bell, Anti-Age & Shine, pomadka nr 030
Dodam, że pomadek nigdy nie kupowałam bo kojarzą mi się jakoś babcinie... Ale jako, że niby teraz te pomadki takie fajne to sprawdzę to :) Kolory wybrałam delikatne, bez szaleństw.
Jak zasmakuję w pomadkach to może uzupełnię zbiory i może pomadki wyeliminują błyszczyki z mojej kosmetyczki? Okaże się.
A Wy coś używałyście z powyższego zestawu?
miałam ampułki, rewelacja;D
OdpowiedzUsuńRewelacja? Kurcze, no to może przeczytasz jutrzejszą notkę i jeszcze coś mi o nich napiszesz :)
OdpowiedzUsuń